Po wielu latach grupa wznowiła działalność w odnowionym składzie. Oprócz dawnych członków grają również najzdolniejsi z najmłodszego jazzowego pokolenia.
YOUNG POWER - NEW EDITION - FREEDOM
gra w składzie:
Krzysztof Popek, Jorgos Skolias, Włodzimierz KINIOR Kiniorski, Alek Korecki,
Józek Ziut Gralak, Bronek Duży, Grzegorz Kapołka, Marcin Pospieszalski,
Adam Lemańczyk, Jerzy Małek, Cyprian Baszyński, Marta Wajdzik, Przemek Florczak, Tomas Sanchez, Paweł Dobrowolski
"Pojawili się nagle, narobili wielkiego zamieszania, nagrali trzy płyty i... rozeszli się w swoich kierunkach. Mimo że mowa tu o wydarzeniach sprzed – uwaga! – ponad trzydziestu lat, większość uczestników tamtych wydarzeń nadal jest aktywna i niestrudzenie zasila szeregi czołówki polskiego jazzu. I tak – postanowili znowu się zejść! I tak – zagrają przed szczecińską publicznością! Panie i Panowie, zapraszamy na unikatowe spotkanie z najprawdziwszą żywą legendą!
Słyszałem i widziałem ich w Jarocinie 1987 (...) CZAD!
Dzięki temu koncertowi zacząłem słuchać jazzu.
To mnie nawróciło z punka na jazz.
Dobrze słyszeć, że czas jest po Waszej stronie
– to tylko niektóre z komentarzy, które można znaleźć pod filmami z muzyką Young Power w serwisie YouTube. Na czym polegał ich fenomen? Odpowiedź znajdziemy w roku 1986. Wtedy to na festiwalu Jazz nad Odrą po raz pierwszy pokazali się szerszej publiczności. Ich występ okazał się absolutną sensacją. Publiczność i krytycy byli wniebowzięci, a muzycy, zachęceni tak pozytywnym odbiorem, postanowili podjąć rękawicę i z jednorazowego strzału, wymyślonego na potrzeby tego występu, powołali do życia pełnowymiarowy projekt muzyczny.
W ówczesnym składzie grupy znajdujemy same młode nazwiska. Część z nich to ówcześni studenci Wydziału Jazzu i Muzyki Rozrywkowej w Katowicach. Niektórzy z nich, jeszcze przed powołaniem Young Power, działali już w innych, zdobywających coraz większe uznanie grupach, takich jak: Pick-Up Formation, Tie Break czy Walk Away. Baczni obserwatorzy ówczesnej sceny wiedzieli, że to w gruncie rzeczy najwybitniejsza reprezentacja młodego pokolenia. Muzykom z Young Power przyświecała przede wszystkim niczym nieskrępowana idea wolności w niemal wszystkich smakach świata. Sięgali po jazz-rock, rhythm and blues, fusion, rock and roll, soul, ale także inspirowali się heavy metalem, reggae i punk rockiem.
Po festiwalu we Wrocławiu, jeszcze w tym samym roku, przyszedł czas na Jazz Jamboree. Machina szybko nabrała tempa – pojawiły się inne festiwale, również zagraniczne, trzy studyjne płyty i perspektywa przejęcia schedy po polskiej szkole jazzu lat 70. Niestety – zespół zawiesił działalność już w 1990 roku i każdy z uczestników projektu poszedł swoją drogą.
Young Power w składzie odświeżonym o współczesne młode nazwiska działa już od jakiegoś czasu. Wieść niesie, że artyści są w doskonałej formie, zresztą jak mogłoby być inaczej, skoro większość z nich to najprawdziwsza pierwsza liga. Zresztą, jak powiedział sam Krzysztof Popek, zapytany jakiś czas temu o możliwość reaktywacji: (…) Mielibyśmy tylko problem z nazwą. Ale do licha – young power ma się na całe życie!






foto Aleksandra Walczak, Arkadiusz Skowron